Kurs Bitcoin spadł a wraz z nim spadły ceny innych kryptowalut. Istnieją jednak krypto-walory, które zostały zaprojektowane w taki sposób, aby ich ceny utrzymywały się na stabilnym poziomie. To stablecoiny. Ostatnie wydarzenia w świecie kryptowalut były swoistym testem tej stabilności.
Czym są stablecoiny?
Zmienność ceny nie jest niczym nowym przestrzeni krypto. Właściwie to ona właśnie przyciąga spekulantów, którzy stawiają na wzrosty lub spadki kursu, aby generować zyski. Nadal jednak stopień możliwości wykorzystania kryptowalut w realnym użyciu nie jest na takim poziomie, na jakim moglibyśmy sobie tego życzyć.
Stablecoiny były próbą rozwiązania problemu dużej zmienności ceny kryptowalut. Projekty takie jak Tether są powiązane z dolarem USA, co sprawia, że każda USDT warta jest dokładnie jeden dolar – nic więcej, nic mniej. Najważniejszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę jest to, że stablecoiny są narzędziem finansowym. Oznacza to, że nie można po prostu „zdecydować”, że moneta powinna zostać sprzedana za jednego dolara. Jeśli ludzie uznaliby, że moneta jest bezwartościowa, wówczas nikt nie sprzedałby niczego za tę monetę.
Sztuką jest zatem stworzenie takiego systemu, który nie doprowadzi do realizacji powyższego scenariusza. Jak do tej pory stosuje się trzy podejścia: stablecoiny zabezpieczone walutami inflacyjnymi, stablecoiny zabezpieczone kryptowalutami i stablecoiny niezabezpieczone.
Rodzaje stablecoinów
Stablecoiny zabezpieczone walutami fiat (takimi, jak na przykład USD) mają (jak sama nazwa wskazuje) fiducjarne zabezpieczenie, które je wspiera i potwierdza ich wartość. Oznacza to, że w przypadku każdej monety cyfrowej istnieje ekwiwalent pieniężny stanowiący zabezpieczenie w banku centralnym. Ten system ma dawać pewność, że każda moneta jest doskonale zbywalna w zamian za równowartość dolara.
Stablecoiny zabezpieczone kryptowalutami zamierzają całkowicie usunąć zależność od walorów inflacyjnych. Pozwala to na stworzenie bardziej zdecentralizowanego rozwiązania, polegającego na wykorzystaniu krypto (takich jak ETH lub BTC) jako zabezpieczenia, ale są one również bardziej złożone, ponieważ podstawowy składnik aktywów jest wysoce niestabilny. Aby stawić czoła tej niestabilności, te stablecoiny są dodatkowo zabezpieczone, aby wchłonąć szok związany z ewentualnym spadkiem cen. Użytkownik musiałby, na przykład, zdeponować 200 $ w ETH, aby otrzymać 100 $ w stablecoinach – jeśli ETH spadnie o 25%, moneta nadal ma wystarczającą liczbę kopii, aby można było handlować za jednego dolara.
Ostatnia kategoria to niezabezpieczone stablecoiny. W tych projektach smart kontrakty są odpowiedzialne za kontrolę systemu podaży i popytu i zapewniają utrzymanie ceny na poziomie jednego dolara. Kiedy kurs monety jest zbyt wysoko, system automatycznie tworzy nowe monety (historycznie określane jako seignorage). Jeśli kurs jest zbyt niski, system kupuje monety na rynku, aby zmniejszyć podaż. W przypadku, gdy nie ma wystarczającej liczby monet, aby wesprzeć to działanie, system uprawnia Ciebie do przyszłego wykupu. W pewnym sensie „zabezpieczenie” w tym systemie jest udziałem w jego przyszłym rozwoju.
Niezabezpieczone (nieskolerowane z żadną walutą) stablecoiny są złożone, a najbardziej obiecującym projektem w tej dziedzinie jest Basis, który nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery.
Stablecoiny pod ostrzałem?
Stablecoiny były pod ostrzałem i przez wielu ludzi zostały skazane są na niepowodzenie. Tether, jeden z pierwszych stablecoinów powiązanych z dolarem USA spadł w połowie października do 0,84 USD. Stało się to wówczas, gdy ludzie zaczęli wątpić, czy jest w pełni zabezpieczony. Tether jest stablecoinem skolerowanym z USD.
Krytycy tego systemu twierdzą, że nie ma żadnego powodu, aby te monety istniały, ponieważ są to po prostu kopie „doskonale płynnych dolarów”, które zostały sprzedane za kryptowaluty z „wątpliwym wsparciem, które jest niewygodne w użyciu„. Dlaczego zatem nie mielibyśmy używać bezpośrednio dolara?
To samo można jednak powiedzieć o jakiejkolwiek kryptowalucie, a nie tylko o stablecoinach. Cyfrowe waluty mają oczywiste zalety, takie jak szybkie międzynarodowe płatności, dostępność dla każdego, kto ma połączenie z Internetem i brak potrzeby korzystania z systemu bankowego.
Wielu dużych graczy oferuje własne stablecoiny, takie jak Goldman Sachs z ich USD Coin (USDC) lub bliźniacy Winklevoss z ich Gemini (GUSD). Wszystkie wskazują potencjał stablecoins. Jednym z ostatnich graczy w tej dziedzinie jest Elizabeth White, CEO The White Company.
Związana z handlem labmorghini i jachtów White szybko napotkała problem z niestabilnością cen krypto. Z tego powodu jej firma uruchomiła White Standard Stablecoin (WSD), pierwszą, która zostanie zbudowana z Blockchaina Stellar (1500% szybszeggo niż Ethereum, w zamian 1/1000 kosztu).
Adopcja stablecoinów
„W ciągu ostatnich kilku dni zanotowaliśmy spadek o ponad 30 procent w przypadku BTC, a nawet więcej w przypadku innych kryptowalut” – powiedział Ronny Boesing, dyrektor generalny Openledger. Stablecoiny, z drugiej strony, nie uległy większym wahaniom. Krótko po spadkach Bitcoina, USDC i TUSD notowały od jednego do trzech centów ponad dolara. USDT notował średnio 0,97 USD, a WSD był stabilny w tym samym przedziale. BitCNY firmy Openledger, który jest powiązany z chińskim juanem, również zachował stabilność.
To nasuwa pytanie: co powstrzymuje stablecoiny przed przejściem do głównego nurtu? W słowach Boesinga, którego OpenLedger DEX był pierwszą zdecentralizowaną platformą transakcyjną na BitShares, która zaczęła oferować stablecoiny: „prostą odpowiedzią jest brak zaufania”. Wiele banków i giełd wciąż nie chce akceptować stablecoinów, a te z nich, które się na to zdecydowały, zrobiły to pod naciskiem opinii publicznej.
Intencją White jest uczynienie stablecoinów bardziej dostępnymi dla ludzi.
„Powszechne przyjęcie stablecoinów będzie następowało w szerszym zakresie akceptacji opartych na nich metod płatności w codziennym użyciu. Właśnie dlatego dwustronna sieć jest najlepszym sposobem na rosnące możliwości ich wykorzystania. Oznacza to, że stablecoiny muszą znaleźć sposoby, aby umożliwić swoim użytkownikom wydawanie ich za pośrednictwem istniejących sieci handlowych, na przykład karty debetowej, takiej jak zapowiedziana White Card. Z drugiej strony, akceptowanie stablecoinów w płatnościach za produkty i usługi przyczyni się również do zwiększenia ich wykorzystania dzięki usługom takim jak White Pay „.
Czy popyt na stablecoiny wzrośnie? Czy mogą pozostać stabilne, jeśli Bitcoin spada? Pewne jest to, że waluty cyfrowe mają znacznie większą szansę na stanie się wiarygodnym aktywem handlowym pod warunkiem, że przestaną być wyłącznie narzędziami spekulacyjnymi. Kluczem do sukcesu jest zawsze możliwość realnego zastosowania.
