bitek
Bank cyfrowy z siedzibą w Wielkiej Brytanii to kolejna instytucja finansowa, która zakazała swoim posiadaczom kart transferów i działań związanych z kryptowalutami.
Rzecznik banku poinformował, że podmiot w ostatnim okresie wprowadził ograniczenia o różnym stopniu na transakcje związane z kryptowalutami. – Ostatnio zaostrzyliśmy ograniczenia dotyczące transakcji przychodzących i wychodzących za pomocą karty i przelewu bankowego. Innowacyjna technologia, a także myślenie, stojące za kryptowalutami mają wielkie potencjalne zalety, jednak w tej chwili są one obarczone wysokim ryzykiem i mocno wykorzystywane do celów przestępczych, dlatego też już ich nie wspieramy – poinformował przedstawiciel banku.
Działania banku maja miejsce w obliczu trwającego skandalu branżowego z udziałem FTX, jednej z największych na świecie giełd kryptowalutowych, która rzekomo sprzeniewierzyła fundusze użytkowników wraz z siostrzaną firmą Alameda. Zgodnie z wnioskiem o upadłość FTX, firma jest winna ponad 3 miliardy dolarów swoim 50 największym wierzycielom, podczas gdy całkowitą liczbę inwestorów szacuję się na ponad 1 milion.
Niektórzy członkowie społeczności kryptowalutowej uważają, że ograniczenia aktywności kryptowalutowej przez banki wydają się rozsądne, ale ogólny zakaz nie jest najlepszym rozwiązaniem. „Podczas gdy zrozumiałe jest blokowanie pojedynczych transakcji, które zdaniem banków są jawnym oszustwem, zakazanie legalnych transakcji obejmujących całą branżę jest nie do przyjęcia” – napisał na Twitterze użytkownik o pseudonimie SovrynBTC. Entuzjasta kryptowalut zapytał również, dlaczego banki nie przejmują się wieloma innymi rodzajami ryzykownych transakcji swoich klientów, w tym handlem akcjami czy hazardem.
To nie pierwszy przypadek, gdy Starling rozprawia się z działalnością związaną z kryptowalutami. Bank na krótko wstrzymał płatności na rzecz giełd kryptowalutowych w maju 2021 roku powołując się na „wysoki poziom podejrzeń o przestępstwa finansowe z płatnościami na rzecz niektórych giełd kryptowalutowych”. Podmiot wznowił operacje wymiany kryptowalut około miesiąca później.
Wprowadzony przez Starling zakaz ma miejsce kilka tygodni po tym, jak Santander UK ograniczył wpłaty klientów na giełdy kryptowalutowe do 1 tys. funtów brytyjskich (1 196 dolarów) za transakcję, a także całkowity limit 3 tys. funtów (3 588 dolarów) miesięcznie.
Kilka innych brytyjskich banków również zakazało swoim użytkownikom transakcji związanych z kryptowalutami. Bank TSB zakazał swoim 5,4 milionom klientów kupowania Bitcoina w czerwcu 2021 roku. Inni główni kredytodawcy, w tym Lloyds, NatWest i Virgin, zakazali zakupów kryptowalut za pomocą kart kredytowych w 2018 roku.
