Społeczność fanów XRP stara się uzyskać oficjalną odpowiedź ze strony administracji amerykańskiej.
Gdy ceny tokenów spadają, a przedstawiciele Ripple przygotowują się do wystąpień w sądzie, grupa entuzjastów XRP zebrała się wokół petycji, która może wymusić na Białym Domu oświadczenie w sprawie niedawnego śledztwa przeprowadzonego przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych (SEC), w którym stwierdza się, że Ripple przeprowadziło ofertę niezarejestrowanych papierów wartościowych.
Petycja złożona na stronie internetowej We the People prowadzonej przez Biały Dom zatytułowana „My, ludzie, prosimy rząd federalny o uznanie XRP, wirtualnej waluty”, w momencie publikacji tego artykułu ma już ponad 10 tysięcy podpisów.
Stworzona przez administrację Baracka Obamy w 2011 r. strona We the People umożliwia użytkownikom tworzenie petycji, które po uzyskaniu 100 tysięcy podpisów w ciągu 30 dni doprowadzą do oficjalnej odpowiedzi ze strony Białego Domu. Chociaż wiele petycji dotyczyła poważnych spraw, zdarzało się, że platforma była wykorzystywana przez internautów do różnego rodzaju żartów – jedna z najsłynniejszych petycji wzywała Biały Dom do budowy znanej z „Gwiezdnych Wojen” Gwiazdy Śmierci.
Petycja XRP, stworzona przez użytkownika podpisującego się jako „J.W.”, wzywa SEC do „zaprzestania” jej „błahego” pozwu i odwołuje się do wcześniejszego ustalenia FinCEN, że XRP jest walutą. Petycja odnosi się również do szybko pogarszającej się kapitalizacji rynkowej XRP – spadku, który Joshua Frank z TheTIE nazwał „trzecim największym upadkiem wszechczasów” – przez co „setki tysięcy zwykłych Amerykanów ponoszą nieodwracalne szkody i straty”.
Petycja zaistniała w czasie gdy Ripple przygotowuje się do mającej odbyć się w lutym 2021 r. konferencji przedprocesowej, która może stanowić preludium do długiego i wyjątkowo trudnego procesu prawnego. Po złożeniu pozwu przez SEC 22 grudnia 2020 r. liczba głównych giełd, które wycofały XRP z obrotu, nadal rośnie, zaś Ripple wydało oświadczenie zachęcające inwestorów i prasę, by zaczekali na możliwość zapoznania się ze stanowiskiem firmy przed wyciągnięciem jakichkolwiek wniosków.