Norweska giełda blokowa stanie się pierwszą platformą kryptowalut wśród krajów nordyckich (Norwegia, Szwecja, Dania i Finlandia), która będzie notować swoje akcje na paneuropejskiej giełdzie Euronext.
NBX został stworzony w 2018 roku przez Bjørna Kjosa, który założył również Norwegian Air Shuttle i Bank Norwegian. Giełda ma osiem wymienionych kryptowalut i około 20 par handlowych. Jest zatwierdzona i nadzorowana przez Urząd Nadzoru Finansowego Norwegii. NBX twierdzi, że jest jedyną platformą w krajach skandynawskich, która ubezpiecza kryptowaluty klientów poprzez pulę ubezpieczeniową Ledger Vault o wartości 150 milionów dolarów, która jest wypłacana w przypadku wystąpienia zdarzenia objętego ubezpieczeniem.
W grudniu 2020 roku NBX pozyskał 6,6 miliona dolarów poprzez akcje i sprzedaż. W oczekiwaniu na wejście na giełdę Euronext nie byłoby konieczne pozyskiwanie dodatkowego kapitału. W 2020 roku kapitalizacja rynkowa firmy wzrosła o 142% na giełdach pozagiełdowych do 56,52 mln dolarów. Przedsiębiorstwo ma ponad 25 tys. klientów i przetwarza 101,18 miliona dolarów w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku.
– Jesteśmy obecnie dobrze finansowani, aby w najbliższym czasie móc realizować nasze ambicje dotyczące rozwoju technologii i produktów oraz pozyskiwania klientów. Jednak jako spółka giełdowa będziemy mieć znaczenie dla znacznie szerszej bazy inwestorów i będziemy dobrze przygotowani do wykorzystania rynku akcji, gdy później będzie potrzebny większy kapitał – powiedział dyrektor generalny NBX Stig Kjos-Mathisen.
Adopcja kryptowalut w krajach skandynawskich przebiega powoli, mimo że organy regulacyjne przyjęły łagodniejsze stanowisko w sprawie nadzoru nad aktywami cyfrowymi. Finansowy organ administracyjny Norwegii postrzega działalność kryptograficzną w tym kraju jako w dużej mierze nieuregulowaną i nadzoruje tylko firmy zajmujące się praniem brudnych pieniędzy. W Finlandii mniej niż 10 firm jest zarejestrowanych jako działające w przestrzeni cyfrowej waluty. W Szwecji pierwszy produkt giełdowy Polkadot został wprowadzony na tamtejszą giełdę Nordic Growth Market. Jeśli chodzi o Danię, największy bank w kraju wzywa do ostrożności w adopcji kryptowalut, ale nie popiera interwencji w tym zakresie.