Parlament Unii Europejskiej opóźnia głosowanie nad ramami regulującymi kryptowaluty w związku z obawami dotyczącymi wydobycia metodą proof-of-work.
W opublikowanym 25 lutego 2022 r. poście na Twitterze członek komisji ekonomicznej Parlamentu Europejskiego Stefan Berger napisał, że organ rządowy odwołał głosowanie nad ramami MiCA (Markets in Crypto Assets), które miało się odbyć w poniedziałek, 28 lutego. Berger poinformował, że parlament musi wyjaśnić „kwestię proof-of-work” w dyskusjach z zainteresowanymi stronami, aby zapewnić właściwe ramy prawne, dodając, że niektórzy mogą błędnie zinterpretować propozycję jako zakaz kryptowalut.
– Dyskusja na temat MiCA wskazuje, że poszczególne fragmenty projektu sprawozdania mogą być błędnie interpretowane i rozumiane jako zakaz proof-of-work – powiedział Berger. – Byłoby fatalnie, gdyby Parlament UE wysłał niewłaściwy sygnał głosowaniem w tych okolicznościach.
MiCA, po raz pierwszy przedstawiona Komisji Europejskiej we wrześniu 2020 r. i przyjęta przez Radę Europejską w listopadzie 2021 r., miała na celu „stworzenie ram regulacyjnych dla rynku kryptowalut, które wspierają innowacje i wykorzystują potencjał kryptowalut w sposób, który zachowuje stabilność finansową i chroni inwestorów.” Jako sprawozdawca tego głosowania – osoba wyznaczona do składania sprawozdań z jego przebiegu – Berger powiedział, że odwołał głosowanie, nie precyzując, kiedy może ono zostać ponownie zaplanowane.
Wiadomo jednak, że w projekcie MiCA zaproponowano wprowadzenie zakazu stosowania kryptowalut w UE ze względu na wykorzystanie przez nie energii. Jeśli propozycja ta zostałaby przyjęta, zastąpiłaby wszystkie obecne krajowe ramy prawne dotyczące kryptowalut w państwach członkowskich UE bez konieczności reformowania przepisów po kolei, co mogłoby potencjalnie doprowadzić do zakazu wydobywania metodą proof-of-work.
Tymczasem wielu ustawodawców i regulatorów w Unii Europejskiej domagało się zakazu wydobywania proof-of-work w miarę jak przestrzeń kryptowalutowa się rozrasta, a skutki zmian klimatycznych stają się coraz bardziej widoczne. Szwedzki organ nadzoru finansowego oraz Szwedzka Agencja Ochrony Środowiska wezwały w listopadzie 2021 r. do wprowadzenia zakazu wydobywania proof-of-work, co spotkało się z krytyką niektórych liderów branży.