Dwie z 10 największych giełd kryptowalutowych pod względem wolumenu wejdą na nowe rynki.
Crypto.com poinformowało, że Urząd Regulacyjny ds. Aktywów Wirtualnych w Dubaju przekazał giełdzie tymczasową zgodę na licencję na wirtualne aktywa, dając firmie zielone światło na podstawie wstępnych kontroli zgodności. Urząd przeprowadzi dalsze badania due diligence i inne obowiązkowe wymagania przed wydaniem pełnej licencji operacyjnej, co ma nastąpić w najbliższym czasie.
Przypomnijmy, że w marcu 2022 r. Crypto.com informowało o planach utworzenia biura regionalnego w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich po tym, jak uchwalone zostały nowe przepisy dotyczące kryptowalut, mające na celu uczynienie Dubaju globalnym centrum kryptowalut. Minister stanu ZEA ds. handlu zagranicznego, Thani Al Zeyoudi, powiedział wówczas, że kraj wierzy, że kryptowaluty, aktywa wirtualne i blockchain zrewolucjonizują sektor usług finansowych.
Tymczasem FTX – który wyprzedził Coinbase, aby stać się drugą co do wielkości scentralizowaną giełdą pod względem wolumenu – powołał spółkę FTX Japan, aby obsługiwać swoich japońskich klientów po tym, jak w lutym 2022 r. przejął lokalną giełdę kryptowalutową Liquid.
Japonia ma surowe zasady dla giełd kryptowalutowych, które chcą działać w tym kraju, a komisarz regulatora kryptowalut, Agencji Usług Finansowych, przyznał nawet, że stanowi to spore wyzwanie dla giełd. Prezes FTX, Sam Bankman-Fried, powiedział z kolei, że Japonia jest wysoce regulowanym rynkiem o potencjalnej wielkości prawie 1 biliona dolarów dla handlu kryptowalutami.
Rozszerzenie działalności przez FTX stanowi wyraźny kontrast w stosunku do innych dużych firm kryptowalutowych, które są zmuszone do redukcji personelu ze względu na trwającą niedźwiedzią sytuację. Giełda Gemini planuje zredukować zatrudnienie o 10% ze względu na niekorzystne warunki rynkowe, podczas gdy Coinbase również ogłosiła w połowie maja, że spowalnia zatrudnianie pracowników, aby upewnić się, że będzie w stanie przetrwać trudną sytuację na rynku. Pod koniec kwietnia przyjazna kryptowalutom platforma transakcyjna Robinhood zwolniła 9% swoich pracowników, a cena jej akcji osiągnęła rekordowo niski poziom w ramach szerszego załamania rynku.